Kierowca z Kalisza zatrzymany przez policję podczas kontroli drogowej, okazał się osobą, która łamała sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. 37-letni mężczyzna poruszał się samochodem bez włączonych świateł mijania, co wzbudziło zainteresowanie funkcjonariuszy. Okazało się, że na jego koncie znajdują się dwa aktywne zakazy, w tym jeden dożywotni, co wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Incydent miał miejsce w miniony piątek, kiedy to policjanci z Komisariatu Policji w Stawiszynie zatrzymali samochód marki BMW. W trakcie kontroli stróże prawa kwestionowali nie tylko brak świateł, ale również legalność zachowania kierowcy. Po sprawdzeniu danych w systemie informatycznym, ujawniono, że mężczyzna nie ma prawa do prowadzenia pojazdów z uwagi na obowiązujące zakazy sądowe.
Obecnie przygotowywana jest dokumentacja dotycząca tego zdarzenia, która zostanie przekazana do sądu. Mężczyzna, oprócz kary grzywny, może spodziewać się także dodatkowego zarzutu za niestosowanie się do wcześniejszych poleceń sądu. W przypadku skazania, może mu grozić kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, co jest efektem lekkomyślności oraz lekceważenia przepisów prawa dotyczących bezpieczeństwa na drogach.
Warto przypomnieć, że sądowe zakazy prowadzenia pojazdów są stosowane w sytuacjach, gdy kierowcy popełniają poważne wykroczenia związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego, takie jak prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Naruszenie takiego zakazu jest traktowane jako przestępstwo zgodnie z Kodeksem karnym, co w tym przypadku podkreśla powagę sytuacji oraz odpowiedzialność kierowców na drogach.
Źródło: Policja Kalisz
Oceń: Kierowca BMW złamał dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów
Zobacz Także



